środa, 22 marca 2017

5/2017

Jakiś czas temu pokazałam fotki z procesu twórczego :) Powstawały podstawki. Dziś chciałabym pokazać efekt końcowy. Podkładki dotarły już do swojego nowego domku, spodobały się, to mogę je pokazać i tutaj.
Zawsze wydawało mi się, że moim ulubionym materiałem na serwetki czy podkładki są różnego rodzaju cieniutkie kordonki lub bawełenki, aż tu nagle zostałam poproszona o zrobienie czegoś znacznie grubszego. No i rozpoczęłam próby tworzenia. Na pierwszy ogień poszedł sznurek bawełniany o grubości 5 mm, ale okazało się, że to jednak nie to. Sięgnęłam więc po Spaghetti Ribbon i to okazał się strzał w dziesiątkę :) A ja przy okazji zaprzyjaźniłam się i ze sznurkiem bawełnianym i Ribbonem :)
Zdjęcia były robione na szybko, więc nie są idealne :)








Pozdrawiam, miłego wieczoru

3 komentarze:

  1. Podkładki zawsze się przydadzą. Wyszły pięknie. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne podkładki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne podkładki. Filiżaneczka także urocza :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń