Wszędzie dookoła królują aktualnie serduszka, aż czerwono w oczach się robi:) A mój Walenty powiedział "ciągle coś dłubiesz, ale serduszka to na pewno nie umiesz zrobić", jak to ja nie umiem zrobić? wzięłam czerwoną włóczkę no i zrobiłam. Jest serduszko dla mojego Walentego:)
Pozdrawiam wszystkich moich obserwatorów i dziękuję za milutkie komentarze.
Czy to na drutach???? Jestem pod ogromnym wrażeniem, Twój Walenty powinien być zadowolony!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :) serduszko zrobiłam na drutach. Pozdrawiam
UsuńNo i co? złapało Go zdziwionko?!... hehe.
OdpowiedzUsuńŚliczne serducho:)
Złapało, złapało:) hi hi
UsuńŚliczne serduszko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj! Cieszę się, że mnie odwiedziłaś i dziękuję za miły komentarz:)))Ja też po Twoim blogu pospacerowałam i zobaczyłam wiele ciekawych, pięknych, starannych prac!!!Serdecznie pozdrawiam i miłego dnia życzę:)))
OdpowiedzUsuńSerducho na drutach- nie próbowałam, ale świetne [na drugi rok wypróbuję ]pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło :) ewa
OdpowiedzUsuń