środa, 5 lutego 2014

Myboshi

Włóczka myboshi - Europa szaleje na jej punkcie. Firmę Myboshi stworzyło dwóch chłopaków z Niemiec. Zaczęli robić czapki na szydełku w czasie obozu narciarskiego i rozdawali innym narciarzom. Potem wpadli na pomysł rozkręcenia interesu, napisali dwie książki ze wzorami kolorowych czapek. Podobno jest to najpopularniejsza włóczka w Niemczech, a pierwsza wydana przez nich książka osiągnęła olbrzymi nakład.
Włóczka wygląda tak:


Na jedną czapkę potrzeba trzech motków.
Ja jeszcze nie mogę się pochwalić, żadną zrobioną czapką ale zobaczcie reklamę.


sobota, 25 stycznia 2014

Pudełko na szydełku

Zostałam dziś zapytana, jaka włóczka byłaby dobra do zrobienia pudełka na szydełku. W necie znalazłam pudełka zrobione z grubszej bawełny a także z wełny sznurkowej. Ja zaproponowałam, że można by spróbować z włóczki Sara Natura, jest ona mocno skręcona, dość sztywna, tylko dość cienka ale zawsze można robić z podwójnej nitki. Nie wiadomo jednak było, czy pudełko zrobione z tej włóczki nie będzie się załamywało. No jak inaczej można by sprawdzić? tylko wziąć do ręki szydełko, włóczkę Sarę i do dzieła, okazało się, że się nie załamuje :)
wyszło tak:


i jeszcze propozycja zastosowania w łazience :)


Pozdrowionka

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Szalik 2

Następny szalik jest śnieżnobiały, powstał z dwóch nitek włoczki Diament Natura. Jest to mieszanka angory i akrylu. Włóczka jest niezwykle mięciutka, absolutnie nie gryzie. A zrobiony z niej szalik jest przemiły dla szyi :) no i oczywiście bardzo cieplutki.
Dlatego, że robiłam z dwóch nitek wyszły mi dwa motki, ale wystarczyło jeszcze na ozdobienie szalika kwiatkiem.




Pozdrawiam, życzę wszystkim lepszej pogody :)

niedziela, 19 stycznia 2014

Szalik 1

Zima za oknem taka sobie :) (ja wcale za nią nie tęsknię) ale szaliki muszą być. Dawno nic tu nie pisałam co nie znaczy, że nie zaglądam na inne blogi, no i oczywiście cały czas coś tworzę. I w końcu nadszedł czas żeby pokazać to co powstało w tak zwanym międzyczasie, a powstało kilka prezentowych szalików. Szaliki są już u swoich właścicielek, no to teraz czas pokazać je tutaj :)

Pierwszy powstał z melanżowej Moher Special Ebruli, jest to włóczka Tureckiej firmy Nako, jest niezwykle mięciutka, przyjemna w dotyku i oczywiście niegryząca. W jej składzie jest moher, wełna i akryl. Na jednym motku nawinięto jej aż 550 metrów, a co za tym idzie jest bardzo wydajna. Z jednego motka zrobiłam szalik wzorem patentowym (a więc włoczkożernym). Moher Special Ebruli produkowana jest bardzo ładnych melanżowych kolorach które układają się w symetryczne paski.

A oto szalik za  model posłużył mi misiek:)





Pozdrawiam, pozostałe szaliki w następnych postach :)