W minioną niedzielę wybraliśmy się na wycieczkę do Pszczewa. Odbywał się tam doroczny, już XXII Jarmark Magdaleński Folk Art. Uwielbiam takie wydarzenia, dla mnie jest to prawdziwa uczta dla oczu, a było na co popatrzeć. Swoje wyroby prezentowało kilkunastu "artystów ludowych", tak nazywają ludzi kreatywnych "dziennikarze", nie rozumiem dlaczego.
Zobaczcie jakie cuda można było podziwiać: